Mój rodzic przechodzi na emeryturę… Co robić?
Szok dla niego i dla mnie. Z osoby z ustalonym rytmem dnia i obowiązkami zmienia się w kogoś, kto nie ma narzuconego planu działania. Jak się odnaleźć w nowych okolicznościach?
Dla samopoczucia świeżo upieczonego emeryta zasadniczą wagę ma to, jakie znaczenie przypisuje on przejściu na emeryturę. W mojej praktyce spotkałam osoby cieszące się na nowe możliwości aktywności, przyjmujące to bez wielkich emocji jako kolejny etap ich życia, oraz takie z drugiego bieguna – dla których przejście ma emeryturę oznacza zbliżanie się ”do piachu”. W zależności od nastawienia, senior będzie podejmować różne aktywności utrzymujące jego ciało i umysł w dobrym zdrowiu, lub zrezygnowany poprzestanie na biernym spędzaniu czasu.
Część osób decyduje się na stopniowe wycofywanie się z obowiązków zawodowych. Dzięki temu dają sobie szansę na powolne oswajanie się ze zmianami rytmu dnia oraz na znalezienie interesującego dla nich zajęcia na dodatkowy wolny czas. Ale nie zawsze jest to możliwe, częściej przejście na czas bez obowiązków służbowych następuje z dnia na dzień. Dla wielu seniorów ten moment przejścia jest nie tylko stresujący, ale też oznacza dla nich nadejście niechcianej starości. Zwłaszcza jest to trudny czas dla tych, dla których praca była źródłem samooceny. Może być to początek ograniczania aktywności i smutku, a w konsekwencji szybszych procesów starzenia się i bycia zależnym od opieki innych osób. Dlatego aby zadbać o dobrostan naszych bliskich w okresie okołoemerytalnym, bardzo ważne jest aby zachęcać ich do dalszej aktywności fizycznej i umysłowej. Jak wiadomo im dłużej trenujemy różne funkcje poznawcze, tym dłużej one utrzymują się.
JAK WSPIERAĆ SWOICH BLISKICH?
Warto porozmawiać z rodzicem, jakie dla niego znaczenie ma zatem ta zmiana. Jeśli widzi to jako okazję do eksplorowania nowych aktywności, jak najbardziej wspierajmy go w tym. Jeśli natomiast skupia się przede wszystkim na negatywnych aspektach i widzi emeryturę jako koniec czegoś dla niego ważnego, warto rozszerzyć tę perspektywę. Można poszukać pozytywnych aspektów nowego stanu rzeczy. Pomocne mogą okazać się pytania:
Czego nie mogłem robić podczas zatrudnienia z powodu braku czasu i innych zobowiązań, a na co miałbym ochotę? Co ograniczało mnie w spędzaniu czasu jakbym chciał? Odpadają takie argumenty jak plan urlopów w zakładzie pracy, wyjazdy tylko w sezonie wakacyjnym (np. dla nauczyciela), nie ma już przełożonych ustalających to co musi zrealizować, a może robić to co chce . W wielu profesjach pracownik musi utrzymywać pewną fasadę – dress code, czy dopuszczone kulturą organizacji zachowania, bo inaczej „nie wypada”. Emeryt nie jest tym ograniczany.
JAK SZUKAĆ ZASOBÓW?
W ramach profilaktyki zdrowia dobrym pomysłem jest przyjrzenie się aktywności naszej bliskiej osoby już na kilka lat przed emeryturą. Poszukajmy jej mocnych stron, zasobów, na bazie których mogłaby budować siebie, gdy będzie miała nieograniczony pracą czas. Może lubi jeździć na rowerze i mogłaby się przyłączyć do klubu rowerowego? Może ma chęć na udział w zajęciach ruchowych dostosowanych do możliwości ciała? Ryby? Grzyby? Ogródek? A może ma niespełnione pasje z dawnych lat, na które nigdy nie było czasu w okresie pracy, a którym mogłaby się teraz poświęcić? Może malarstwo lub rękodzieło? Albo literatura. Może byłaby chętna posłuchać wykładu? Uniwersytety Trzeciego Wieku mają szeroką ofertę, z której senior może wybrać interesujące dla siebie obszary tematyczne. Cokolwiek przyjdzie seniorowi do głowy, wspierajmy go w tej aktywności. Ma to bowiem ogromne walory profilaktyczne wobec procesów starzenia się. Aktywność fizyczna utrzymuje ciało w dobrej kondycji i pozwoli seniorowi być dłużej samowystarczalnym i potrafiącym zadbać o swoje podstawowe potrzeby. Natomiast wszelka aktywność umysłowa ćwiczy procesy poznawcze, dzięki czemu nasz senior wydłuża sprawność swojej pamięci i myślenia. Każde takie wyjście, a szczególnie na zajęcia zorganizowane przez jakiś klub czy Uniwersytet trzeciego wieku, jest też okazją do nawiązania nowych znajomości towarzyskich. Można poznać osoby o podobnych zainteresowaniach i w podobnym wieku, co stanowi doskonałe pole do trenowania umiejętności społecznych i ćwiczenia się w wymienianiu poglądów.
DZIADKOWIE- JAK WAŻNA JEST ICH ROLA W WYCHOWANIU?
Z przeprowadzonych przeze mnie rozmów z osobami w wieku okołoemerytalnym wynika, że wielu spośród nich, płci obojga, zamierza angażować się w opiekę nad wnukami. Takie działanie może dać seniorowi spełnienie potrzeby bycia przydatnym i pomocnym, pozwólmy mu na to jeśli tego chce. Pamiętajmy jednak, że ludzie są różni i różnią się także w zakresie swoich potrzeb. Dlatego nie należy oczekiwać od każdego seniora, że będzie na każde zawołanie swoich dzieci, bowiem może mieć inny pomysł na spędzenie swojego czasu. Na to też pozwólmy seniorowi. Warto pamiętać, że spełniony i zadowolony dziadek/babcia, nawet jeśli nie jest stałym opiekunem dziecka, jest wyśmienitym nauczycielem radości z życia.
Poradnia Zdrowia Psychicznego Psychoklinika
www.doktorpsychiatra.pl
psychoklinika.pl