Nienawiść w codzienności

Do czego nienawiść jest w stanie doprowadzić człowieka? Jak bardzo nasza wrogość zmienia oblicze obecnego świata? Czy mowa nienawiści może stać się sposobem na życie?

Nienawiść? To słowo nie powinno być dla nikogo zagadką, szczególnie w obliczu zdarzeń mających miejsce w rzeczywistości. Najprościej mówiąc – to spotęgowane uczucie niechęci i złości wobec innych. To jedno z silniejszych odczuć mogących zawładnąć myśleniem, działaniem, a nawet życiem człowieka. Najczęściej stanom nadmiernej wrogości przyświeca pragnienie, aby znienawidzony obiekt doznał cierpień i negatywnych przeżyć. Jak zatem nienawiść się rodzi? Gdzie znajduje się jej źródło?
W zasadzie – nienawiść może brać się zewsząd. Czasem ma swój początek w jakimś wydarzeniu, którego doświadczyliśmy. Kiełkuje i stopniowo się rozwija. Każde negatywne dla nas zdarzenie ma szansę stać się bodźcem do jej wyzwolenia. Nienawiść może pojawić się u każdego z nas w odniesieniu do wielu aspektów życia – miłości pieniędzy, pozycji zawodowej, atrakcyjności, zazdrości…. jedno jest pewne – zawsze ukierunkowana jest na drugą osobę.
Naturą człowieka jest, że negatywne oraz pozytywne emocje przeplatają się, znajdując swoje „ujście” na różne sposoby. Kiedy odczuwamy radość – na naszej twarzy pojawia się uśmiech. Gdy jesteśmy smutni – po policzkach spływają nam łzy. Kiedy czujemy gniew, złość, wrogość…. No właśnie? Co wtedy?
Osoba zarażona nienawiścią patrzy na świat bardzo negatywnie. Towarzyszy jej drażliwość, krytycyzm, konfliktowość. Smutek, zgorzknienie i poczucie niezrozumienia nie są jej obce. Człowiek ogarnięty nienawiścią niszczy sam siebie. Organizm nie pozostaje obojętny wobec sygnałów wysyłanych przez psychikę, dlatego z czasem pojawia się bezsenność, problemy ze skórą, trawieniem, a nawet obniżona odporność. Nienawiść jest odpowiedzialna za zły stan ciała i ducha, a jednocześnie daje energię i inspirację do działania. Koło się zamyka, a skutki…? Depresja, agresja, zachowania afektywne i przede wszystkim – krzywdzenie wszystkich wokół.
Rzeczywistość dostarcza na co dzień dużo bodźców i często różne emocje kumulują się w naszych wnętrzach. Każdy ma prawo do chwili słabości – nie wstydźmy się o tym mówić głośno. Jak zatem dążyć do tego, by nasza złość nie wpłynęła na innych?
Przede wszystkim – zacznijmy od siebie. Nieradzenie sobie z własnymi emocjami może być przyczyną narastającej frustracji i złości. Warto wyprosić złe uczucia ze swojego serca. Pamiętajmy, że wśród nas są osoby, które zawsze będą nam w stanie pomóc. Psychoterapia, lekarz psychiatra, relaksacja/ mindfulness, pogodzenie się z własnymi doświadczeniami… Wszystkie sposoby są dobre do wykonania kroku naprzód i odepchnięcia negatywnych myśli.
Oprócz przebaczenia sobie – przebaczmy też innym. Nie warto tkwić w poczuciu nienawiści do innych osób podporządkowując temu swoją codzienność. Czy nie lepiej skupić się na rzeczywistości, realizacji celów i dążeniu do poczucia szczęścia?
Obecnie na każdym kroku spotkamy się z nienawiścią. Osoby nieradzące sobie z wrogim nastawieniem do innych wylewają negatywne emocje w postaci fali hejtu – głównie w Internecie. Krytyka „nie twarzą w twarz” jest o wiele łatwiejszą i z pozoru „bezpieczną” formą obrażania innych. Zjawisko to stało się na tyle powszechne, że przestaliśmy darzyć je uwagą. Krokiem do dobrych zmian z pewnością będzie otworzenie oczu i zwrócenie uwagi na wszystkich dookoła. Może Twojemu bliskiemu dzieje się krzywda? Dostrzegłeś na ulicy niepokojące zdarzenie? Ktoś wysyła Ci sygnały świadczące o tym, że cierpi z powodu skierowanej na niego nienawiści?
Pamiętajmy, to od nas zależy kształt rzeczywistości. Każda osoba buduje społeczność, w której żyje. Sprawmy, aby negatywne uczucia nie wpływały na drugiego człowieka, a pozytywne były zakorzenione w głębi naszych serc. Jeśli zaś nie wiemy jak tego dokonać nie bójmy się skorzystać z Poradni Zdrowia Psychicznego w której są doświadczeni specjaliści psychologowie, psychoterapeuci, lekarze psychiatrzy, którzy na pewno Nam w tym pomogą.

Poradnia Zdrowia Psychicznego Psychoklinika
Ul. Mała 11, 5-123 Chotomów
www.ecducatio.pl ; tel. 505-68-54-54